druga część odpowiedzi na komentarz o terrorystach
Po tym komentarzu zastanawiałem, co ja właściwie myślę o uchodźcach. Czy pozwoliłbym przyjąć czy nie. I co ważniejsze dlaczego. Dorzucam to, jako moją drugą reakcję, na czyjś komentarz do posta o "terrorystach". Nienawiść (piszę to też z własnego doświadczenia) może wyprodukować tylko inną złą emocję. Czytałem ostatnio artykuł, w którym pewien psycholog stwierdza, że są tylko dwie emocje (z których wynikają inne): miłość (w sensie szerszym niż romantyczny) i strach. Jak się nad tym zastanowić, to przynajmniej w teatrze, motywację postaci da się sprowadzić do tego, czego się postaci boją - i wtedy strach może znaleźć ujście jako smutek, nienawiść, niepokój. Historie (w linku), o których opowiada ten niesamowicie sprawny aktorsko chłopak, powinny przypominać, że nie mówimy o Niezidentyfikowanej Masie Ludzkiej - tylko o pojedynczych życiach. O strachu przed wojną, ucieczką przed ubóstwem, a przede wszystkim nadzieją. Ten sam chłopak podczas Correspondents' Dinner p...