Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2017

...zrozumieć sztukę

Obraz
Od lat walczę, jeśli to jest właściwie słowo z przekonywaniem ludzi do teatru. Ale nie tylko do samego teatru - do języka, który wyróżnia (potencjalnie) teatr wśród innych dziedzin sztuki. Z racji miejsca w którym się znajduję oglądam bardzo różne rzeczy. Czytam je raczej - tzn jestem w stanie zdekodować, jeśli nie od razu, to po przemyśleniu. Nauczyłem się kontrolować momenty podczas oglądania, które mi się nie podobają wynikające z moich preferencji. Dzięki takiej samokontroli więcej wynoszę ze spektakli. Ale co z innymi, których trudniej przekonać, może otworzyć, często pozbawiając jakichś elementów do których oni są przyzwyczajeni, i jak ich braknie, to zamyka im się głowa? A wystarczy wiedzieć więcej. Na przykład - o co chodzi w tym obrazie? Czy to jest sztuka? Trzeba na to pytanie odpowiedzieć teraz. Co widzimy? Obraz Gottlieba. Cały sens tego przypuszczam ukryty jest jednak w świadomości kompozycji tego obrazu. Zgodnie z zasadami percepcji to, co na dole widzimy bliżej.

Piscator - notatki

Piscator Przeżył wojnę światową, co istotnie zmienia jego optykę patrzenia na świat. Jego teatr ma być teatrem rewolucyjnym, gdzie odbiorcą jest tłum. Twórca pojęcia Teatr Epicki. Tekst nie jest najważniejszy - modyfikuje go pod kątem potrzeby czasu w którym przyszło mu żyć. Sama jego sztuka ma strategię wywołania skandalu. Spektakle: „Hopla Żyjemy”, „Wojak Szwejk”, „Rasputin”, „Wojna i pokój” (kilka planów:  na "scenie rozmyślań" każdy z głównych bohaterów ma stałe miejsce i monologuje, "scenie akcji" – gdzie toczą się kolejne epizody wątku powieściowego i "scenie losu" ( Schicksals-Bühne ) – na której dzięki niezwykłej pomysłowości rozwiązań rozgrywają się całe bitwy i występują wielkie postacie historyczne. Łącznikiem całości jest ów komentator, pełniący zarazem funkcje reżysera, inspicjenta, współaktora).  Pojęcie: „Zeittheater” -  dokument polityczny epoki, naładowanie problemami dnia obecnego,  zadanie reżysera -  "umiejętność kształt

Marilyn, pies, pasażer (terroryzm)

Obraz
Jaka jest zależność między tymi trzema tematami? Punktem odniesienia jest oczywiście Pasażer. Ani spektakl, ani sam tekst nie łączy tych elementów. W moim spektaklu jest delikatna próba, ale zbyt delikatna, żeby widzowie skojarzyli te dwie sprawy.  Czwarty akt kończy się śpiewem Pułkownika "Happy Birthday" i komentarzem, że "takiemu człowiekowi trzeba pomóc, zorientować się co jest grane". Od razu przechodzimy (na muzyce do której śpiewał) do aktu piątego gdzie widzimy pasażera, którego wina nie jest jeszcze udowodniona, ergo ta "zależność" dzieje się a priori (znowu), więc ciężko widzowi o tym myśleć.  Ta scena jest wystarczająco silna, żeby się wyróżniała, ale muszę to jeszcze sprawdzić.  W 5 akcie "diabły" mówią mu "że każdy szykuje sobie to, na co w końcu zasługuje, nie od razu oczywiście, jak w zwolnionym tempie". Interpretacyjnie to się oczywiście łączy z historią Marilyn. Ale nie uwypuklamy tego w spektaklu. Nawet gdybym

La la land

Obraz
Co ważniejsze? Snuje się za mną to pytanie...

po premierze

Obraz
...jeszcze potrzebne zmiany w pierwszym akcie. Jaśniej trzeba to opowiadać. Ale to się rozwija. Drugie granie już jest bliskie tego czego od tego oczekuje. Na aktorów dobrze działa, bo prowokuje do szukania wobec tematu. Nie zawsze na razie trafione, ale poszukiwania cenne (juz Lukaszowi otworzyly glowe, bo nie trzyma sie tonacji). Jesli uda sie to grac regularnie, to oni przez ten spektakl beda sto razy lepsi niz byli. Jest we mnie ciekawosc dokad to nas zaprowadzi. Nie moge sie tez oszukiwac, popelnilem bledy. Pierwszy akt nawet tak uproszczony nawet dla mnie nie jest łatwy. Oczywiscie mozna zalozyc, ze nie wszystko ma byc latwe. Ale ja chce zeby widz szedl za tym. A co wazniejsze - trzeba zbudowac sytuacje, zeby byla wieksze zrozumienie bohatera. tzn dzialania "dwoch" prowadzą do jakiejs empatycznej sytuacji... to trudne, ale mozliwe. Jestem ciekaw. Piaty akt - precyzyniej poczatek. Dokaldniej sprecyzowac o co chodzi. Reszta ciekawa. zadanie: przejac sie bohaterem w