Posty

Wyświetlanie postów z kwiecień, 2017

wdzięczność

Już od dawna nie widziałem tak wdzięcznej osoby jak Weronika. Bardzo przeżyła najpierw powiatowe eliminacje gdzie był początkowy opór, żeby ją przepuścić. Warunkiem było "przejście przeze mnie". Tydzień trwało moje przygotowywanie się do tego. Ostatecznie uprościłem strukturę, dodałem finałowy monolog i postawiłem wyraźny konflikt. Nic więcej. U Weroniki zadbałem, żeby nie markowała emocji (dziewczyna bardzo wrażliwa). Zadbaliśmy o logikę frazy i subtelność. Ona przy niesamowitej ilości obowiązków przychodziła przygotowana na próby. Bardzo jej zależało. Uczciwie powiedziałem jej, że to za mało czasu, żeby zrobić monodram, ale że to jest inwestycja w nią. I udało się jej. Na wojewódzkim wzruszyła samą panią Suchocką! (!!!) Pierwszy raz usłyszała same miłe rzeczy o swoim występie. Z wielką wdzięcznością napisała mi smsa, że bardzo dziękuje. To nie jest takie oczywiste - taka wdzięczność. Bardzo mnie to wzruszyło jakoś. Ten autentyzm.  Jest jeszcze druga sprawa - monodram był

drugie granie Terroru

Obraz
Dobrze się ogląda rozwój spektaklu. Konrad zaryzykował i to było ważne, bo myślę, że będzie inaczej podchodził do zadań aktorskich - z większą otwartością. Zobaczymy do czego go to doprowadzi.  Zmieniliśmy samą końcówkę - teraz już wiadomo w finale po co tych dwóch przyszło do pasażera. Końcówka jest sama w sobie mocniejsza, a poza tym wydarza się w języku teatru, nie w gadaniu. Sam wydźwięk spektaklu się zmienił przez mocniejszy nacisk na dramat (niezamierzony). Od tego trzeba odejść. Dziś robimy próbę aktu drugiego i dokładnie ustalimy sobie co bohaterowie mówią do siebie i gdzie są złamania nastrojów. Spróbuję też wyważyć to w ten sposób, żeby to było groteskowe - śmieszyło, ale też straszyło. Poszukam też w "innej" emocjonalności u Piotra i u Łukasza. Zobaczymy co tam jest. Mam cały asortyment narzędzi jak to można poprowadzić. W sumie to dziwne, że z niego nie korzystałem NIGDY! (poza jedną próbą Dziecka przed Legionowem, a i tak tylko ustawiłem rytmy pomiędzy s

po pierwszym z dwóch grań popremierowych Terroru

Obraz
AKTUALIZACJA: Jak zwykle takie granie doprowadziło mnie do nowych odkryć! :) Dziś będzie ciekawie... love it! Nie lubię jak mi się coś wymyka spod kontroli...mam poczucie, że zaczynam nie lubić teatru, tylko dlatego że to jest żywy organizm i jest nieprzewidywalny. Ale też obiektywnie muszę powiedzieć, że nauczyłem się przy tej pracy najwięcej. Od dawna nie miałem takich problemów z tekstem, i jestem pewny, że następnym razem już będę lepiej umiał sobie poradzić. Ten tekst stawiał opór, zmuszał do ciągłej weryfikacji założeń. I w zasadzie potrzebne mi kolejne próby, żeby dalej ustawiać w punkt.   Muszę pracować z aktorami po kolei nad każdym aspektem i dokręcać śrubę mocniej. Nie ustawianie precyzyjniejsze skutkuje tragicznymi efektami. Z Łukaszem wystarczyło 5 minut, żeby zastanowić się wspólnie jak podbić atrakcyjność jednego fragmentu - i wystarczyło uznać, że dany fragment ma ciekawszy potencjał, zastanowić się co ona tam może mówić "pod" tekstem i rozwiązanie znalaz

Terror teaser 3

Obraz
już za tydzień... 20 i 21 kwietnia (czwartek i piątek) o godz. 19.00 w Auli SP1 w Chojnicach. "Terroryzm 2.0". Zapraszamy!