Catcher. Salinger

Jakie macie ulubione fragmenty ksiażek? Całej książki nie lubię, ale tak to jest, że coś zostaje. We mnie tkwi ta scena nad przepaścią.
Dzielę się tym fragmentem. Salinger. W kontekście całości - chłopak, który jest trochę rozrabiaką tak myśli o innych.

"Anyway, I keep picturing all these little kids playing some game in this big field of rye and all. Thousands of little kids, and nobody's around - nobody big, I mean - except me. And I'm standing on the edge of some crazy cliff. What I have to do, I have to catch everybody if they start to go over the cliff - I mean if they're running and they don't look where they're going I have to come out from somewhere and catch them. That's all I do all day. I'd just be the catcher in the rye and all. I know it's crazy, but that's the only thing I'd really like to be.” 

Tytuł "Catcher" nie do przetłumaczenia. "Buszujący" to dobra próba, ale nie oddaje sensu tej najważniejszej sceny. Sam nie wiem jakby to lepiej przetlumaczyc. 

Today I have totally lost it. I could not control myself. I was so close to ending it. 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Opowieść Wigilijna" - scenariusz

Agent - Ostatnia prosta

Charytatywnie. Sensownie. I na spokojnie.