...zrozumieć sztukę
Od lat walczę, jeśli to jest właściwie słowo z przekonywaniem ludzi do teatru. Ale nie tylko do samego teatru - do języka, który wyróżnia (potencjalnie) teatr wśród innych dziedzin sztuki. Z racji miejsca w którym się znajduję oglądam bardzo różne rzeczy. Czytam je raczej - tzn jestem w stanie zdekodować, jeśli nie od razu, to po przemyśleniu. Nauczyłem się kontrolować momenty podczas oglądania, które mi się nie podobają wynikające z moich preferencji. Dzięki takiej samokontroli więcej wynoszę ze spektakli. Ale co z innymi, których trudniej przekonać, może otworzyć, często pozbawiając jakichś elementów do których oni są przyzwyczajeni, i jak ich braknie, to zamyka im się głowa? A wystarczy wiedzieć więcej. Na przykład - o co chodzi w tym obrazie? Czy to jest sztuka? Trzeba na to pytanie odpowiedzieć teraz. Co widzimy? Obraz Gottlieba. Cały sens tego przypuszczam ukryty jest jednak w świadomości kompozycji tego obrazu. Zgodnie z zasadami percepcji to, co na dole widzimy bliżej. ...