Spielberg - analiza

Zastanawiałem się ostatnio nad tym (to refleksje po różnych pomysłach podczas własnej próbie), czy widzowie zauważają (niby) subtelności reżyserskie - takie rzeczy, z których (moim zdaniem) słynie np. Spielberg. 

Mam jakąś nieodpartą ochotę opisać je z ciekawości, czy ktoś "nie specjalnie w temacie" (z innej branży) zauważa takie sprawy, kiedy ogląda. 

Zacznę od "Ostatniej krucjaty" - ostatnio "wpadłem" na ten film, i niesamowitą inspiracją jest to, jakie tam są pomysły reżyserskie (nie te "duże" fabularne, tylko pojedyncze "małe, drobne, subtelne" rozwiązania w scenach). 

Warto się temu przyjrzeć z bliska. 

Co widzicie w tej sekwencji, kiedy Indianie po raz pierwszy pokazana jest niekompletna tablica z napisem  o świętym Graalu? To scena podczas imprezy w domu właściciela, który informuje Indianę, że poszukiwania już są w toku. (minuta: 18.00)







Komentarze

  1. Tradycyjny haczyk. Napiszę jako Strażnik Tajemnic
    ST - Rzuć na Archeologia (główna profesja badacza + archetyp - poszukiwacz przygód)
    Badacz - Zdałem na trudny.
    ST - przedstawia rys + daje dodatkową motywację - zaginiony członek rodziny.
    Nie ma możliwości, żeby nie zadziałało.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

"Opowieść Wigilijna" - scenariusz

"Barbie" - myśli - AKTUALIZACJA

Prace nowe - Bestia