od początku?

 

Pamiętam swoje początki. nie było łatwo. byłem już aktorem w Stajni Pegaza. I obserwowałem jak pani dyrektor robiła spektakle. kodowałem. Kiedyś Ada zapytała mnie (nie znając mnie), czy żeby robić teatr "musi przejść przeze mnie" (negatywnie). Nikt nie musi. My jesteśmy od pomagania. Ja jeszcze mam siłę, żeby pomóc tym, którzy chcą robić teatr. 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Opowieść Wigilijna" - scenariusz

Agent - Ostatnia prosta

Charytatywnie. Sensownie. I na spokojnie.