Recenzja prasowa z Niemiec - Romeo i...
Troszkę podchwytliwy tytuł, ale w zasadzie dobrze napisane i odczytane. "Dobrze" - zgodnie z założeniami.
Julia z Amberg:
Co ciekawe - gadatliwa. Pierwszy raz się zdarzyła odwrotna sytuacja, że ona "była zajęta" i nie chciała poddać się jego miłości. Dominik więc walczył do końca o nią. Scena finałowa zrobiła się jeszcze mocniejsza. W ogóle ten spektakl był dobry - lepszy niż ten na festiwalu. Wszystko było w punkt.
Tytuł: wieczny narcyz w mężczyźnie
Komentarze
Prześlij komentarz