Legionowo - "Dziecko dla początkujących"

Graliśmy "Dziecko dla początkujących", które wyszło doskonale. Zgodnie z ustaleniami na próbie dzień wcześniej, która wyczyściła "bzdury" i rytmy. Obejrzałem całość wypisałem sobie błędy i potem z aktorami czyściliśmy. Rezultat doskonały - spektakl ma bardzo dobry rytm, świetne niesienie, bardzo dobry komunikat dla widza.
Było trochę za śmiesznie - tzn widzowie bili brawo kilka razy podczas spektaklu, ale poza tym tak to powinno być grane. Aktorzy nie dali się ponosić śmiechom - przeciwnie - mądrze dociskali śrubę, kiedy widz się śmiał. (jedna scena nie wyszła - przypomniało mi się - finał sceny "co Ty dziecku wciskasz" - nie ma wyraźnego powodu - wyraźnej puenty.
Od 3/4 widziałem, że już sala chciała się zerwać do braw. i tak też było w finale. Owacja na stojąco. Potem to już same przyjemności - podeszła do aktorów dwójka z jury - mama organizatora (członek jury) chciała sobie zrobić zdjęcie z chłopakami, i wstępnie zaprosiła nas jeszcze raz z tym spektaklem. Druga osoba - aktor - podszedł, żeby pogratulować. Stanisław Dembski - lider Pijanej Sypialni - powiedział, że chce nas zaprosić z tym do Wa-wy, na prestiżową i wyjątkową sprawę Teatr nad Wisłą. To jest wspaniałe wyróżnienie - grać u nich - jednego z najlepszych teatrów niezależnych w Polsce.
Z pewnych względów musieliśmy wyjechać przed werdyktem. i tu stała się rzecz kuriozalna - oczywiście spektakl dostał nagrodę publiczności, ale nic więcej. Został zupełnie wyłączony z puli jury. Sebastian z Pijanej mówił mi, że to nie fair i tak dalej, że jak dostaliśmy nagrodę publiczności, to już jesteśmy wyłączeni z innych nagród. Ja de facto nie wiem czy tak właśnie było - dostałem sygnał od Adama Aksamita, że "było sporo lepszych spektakli" (między innymi jego spektakl, który widziałem i wiem jaki on jest).
Chłopcy byli niepocieszeni, i ja ich rozumiem. Ale sprawdza się prawda ostateczna - gra się dla ludzi. To kryterium jest najważniejsze. Poza tym Ci, którzy mieli docenić, docenili.
Cieszę się, że to jeszcze będzie grane - i tym razem u przyjaciół - i też dla ludzi. Zagramy tam koncertowo, czuję to!

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Opowieść Wigilijna" - scenariusz

"Barbie" - myśli - AKTUALIZACJA

Prace nowe - Bestia