Antoni Libera reżyseruje Studio

Szybko musze spisac wrazenia.
Nie podjąłbym się Becketta. Nie odczytałem nawet połowy tych rzeczy, o których mówił pan Libera. To, co dla mnie z tego najważniejsze: to bardzo konsekwentne prowadzenie głównej myśli i koherentność (utrzymywanie koherentności w temacie granym) - szczególnie w kategoriach tematu granego i jego relacji do tematu poprzedniego. Świetnie to buduje sytuacje i wzmacnia konflikt.
Łukasz czuł się jak ryba w wodzie z tą postacią, ale też uwagi reżysera były bardzo dobre - nie iść melodią, pilnować się, zmieniać. Stawiać kropki, nie ciągnąć tematu byle jak. Sebastian też wszedł w to, Piotr od początku był dobry. Ja czułem się tragicznie i w sumie żałuję, że wszedłem zamiast Piotra. Bardzo dużo dało mi pierwsza część, kiedy mogłem tylko słuchać, jak pan Libera ich reżyseruje i sprawdzać to w tekście. Sprawdzać też swoje wyobrażenie, które sobie zbudowałem o tym, i zweryfikować z tym, co reżyser zrobił. Bardzo daleko byłem od jego interpretacji.
Na pewno dla chłopaków to było ważne. Ustawianie melodii nie leży w moim charakterze, ale też zgadzam się w 100 procentach z tym, że jest melodia, która brzmi dobrze, i taka, która nie brzmi. Np. pokazywaliśmy fragment Terroryzmu ludziom - pierwszego aktu, który już był w zasadzie przećwiczony, i wszystko się rozjechało jak już przed ludźmi to czytali. To właśnie ta melodia, która brzmi źle.
i jeszcze jedno... często reżyser zwracał uwagę na głośność, że za mocno... muszę się tego oduczyć - tego myślenia, że oni muszą grać szerzej, bo gramy na dużej scenie. Sam musze się ćwiczyć w subtelnościach.
koniec końców - na długo to zapamiętam. przede wszystkim pilnowanie logiki, sposobu frazowania. To wszystko... na co, powiedzmy, nie mam czasu... ale to tylko wymówki...
PS. Pięknie się pan Libera w to wkręcił. Widać, że sprawiało mu to przyjemność. A na początku było groźnie. Podobno powiedział o nas, że to "obiecujące".

zdjęcia: Michał Włoch (chojnice24)

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Opowieść Wigilijna" - scenariusz

"Barbie" - myśli - AKTUALIZACJA

Prace nowe - Bestia