The Actor's Studio - Dustin Hoffman

Z powodu choroby uziemiony w domu oglądałem The Actor's Studio. Potocznie przyjęło się, że grupa aktorska nie należy do najbardziej lotnych intelektualnie, ale Ci najwięksi są tak cholernie mądrzy. Wspaniale opowiadają. Mądrze mówią o samym zawodzie i o tym, co jest najistotniejsze. Charakteryzują się tym (a może po prostu zwróciłem na to szczególną uwagę), że ogromną wagę przykładają do przygotowań do roli. Obudowują swoją rolę wiedzą. Szukają postaci. Racjonalnie wykoncypowują jaka ta postać powinna być, a z drugiej strony...  (padają tak interesujące komentarze...) Dustin Hoffman mówi o tym, żeby szukać rozwiązań absolutnie nietypowych. Pozornie nieracjonalnych. I mówi, w niesamowicie emocjonalny sposób, żeby dać sobie szansę ponieść porażkę. Nad tym się muszę zatrzymać.
Obietnica wobec siebie: nie będę marnował energii na projekty, które niczego nowego nam nie przyniosą. Trzeba jeszcze większe ryzyko podejmować. Świadomie i odpowiedzialnie.  Nie bojąc się, że nie wyjdzie. (Nie myślę tu tylko o sobie).

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Opowieść Wigilijna" - scenariusz

Agent - Ostatnia prosta

Charytatywnie. Sensownie. I na spokojnie.