Dokonania Mroku - a rak chodzi wspak - AKTUALIZACJA

Przepraszam moich znajomych za to, że mają rację i nigdy nie należy się zniżać do pewnego poziomu.
To miejsce jest zapisem mojej drogi teatralnej odkryć wydarzeń, żeby nie zapomnieć, a nie po to, żeby wylewać żale jaki ten świat potrafi być. Poraża mnie jednak język pełen nienawiści. Chyba się tego boję. Jestem częścią mojego społeczeństwa i po prostu nie wytrzymałem jak przeczytałem ten wpis o spiskach na Dokonaniach Roku. Przepraszam. Coś we mnie pękło. 
Z drugiej strony - dziękuję znajomym (R.) za uprzytomnienie mi, że reakcja na podobne bzdury tylko zagrzewa do boju i daje sens istnienia. Może nawet usprawiedliwia środki. 
A jednak świat jest skonstruowany z różnych elementów i musi następować równowaga. Zapomniałem o tym prostym fakcie (choć właśnie na ten temat robię obecnie spektakl). 
Już tego błędu nie popełnię. 
Ostatnia uwaga ... trzeba mieć dużo tupetu, żeby zrobić marsz upamiętniający żołnierzy i wykrzykiwać takie hasła. Ktoś kto ma na niego dobry wpływ mógłby mu uprzytomnić, że to jest poniżej poziomu inteligentnego człowieka.
Wracam do swojego teatru. Na tym się znam najlepiej.
Dziekuję za reakcje przyjaciół! Wszystko to prawda.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Opowieść Wigilijna" - scenariusz

"Barbie" - myśli - AKTUALIZACJA

Prace nowe - Bestia