"Kazanie Bernarda" - praca nad koncepcją - AKTUALIZACJA

WSZYSTKIE TE MYŚLI TO BŁĄD - Już mam inną myśl.
wyjaśnię w następnym poście. 

Ciągle czytam i zbieram "pomysły" do tego spektaklu. Staram się też rozszerzać własną wiedzę.
Na ten moment widzę w samym tekscie takie oto myśli i konsekwencje prowadzenia tekstu:
- przychodzi ksiądź i mówi o pewnym problemie; stawia tezę, że służymy tylko złu
- my wiemy (później), że to przyszedł diabeł (któremu nie można ufać. Przecież podaje się za kogoś innego - pierwszy dowód)
- mówi, że wszyscy już jesteśmy tacy sami
- podaje rozwiązanie: czytać Pismo (wrócić do początku?)
- podaje szokującą propozycję: Zło złem traktować. Rozszerzać Zło.
Czy można mu tu wierzyć? Jakie są jego motywy takiego podejścia? Wyobrażam sobie, że tylko takie, że się cieszy, że ludzie są na dnie ("Tylko ten kto jest na dnie przepaści, może pomóc drugiemu w przepaści"). Zachęca do robienia jeszcze gorzej. Albo do kontynuowania tej drogi.
- nie ma już żadnej możliwości powrotu; za daleko to zaszło
- wspomina o wielorybie i Jonaszu (jako o dobru i złu?; o szansie drugiej? o ratunku? o decyzji?)
..............................................................................................................................................................
Teraz kilka pytań:
1. dlaczego przychodzi do nas? jaki jest jego cel? Trzeba się na coś zdecydować.
2. Czy da się poprowadzić myśl, że on przyszedł bo nie ma dobra, więc zło nie ma racji bytu (to bardzo ciekawa myśl, ale czy ten tekst daje taką możliwość (the marriage of heaven and hell)
3. Dlaczego jest zło? I czy jest droga wyjścia?
4. Jak zmobilizować widza, żeby uwierzył, że jego to dotyczy. Szczególnie ten tekst, o "czystych" i "świętych".
Może problemem jest własny niezmienny punkt widzenia "a la zero", podejrzewanie wszystkich o złe intencje? Ego? zagubienie a z drugiej strony przekonanie o "świętości".
5. i ostatnie... i co z tego? po co to pokazywać...




Popularne posty z tego bloga

"Opowieść Wigilijna" - scenariusz

"Barbie" - myśli - AKTUALIZACJA

Prace nowe - Bestia