Ostrołęka - Romeo i... i Bądź ze mną

W Ostrołęce było hardcorowo. Graliśmy Romea dla garstki ludzi, którzy w żadnym z przypadków nie umieli uhonorować innego teatru. Brawa (dla wszystkich spektakli) były zdawkowe. To tak jakby mówili "no my tak teatru nie robimy", albo "tak się teatru nie robi".
Romeo został zdyskwalifikowany, bo to nie monodram. i oczywiście ja też tak mówiłem Bogusi, że nie chciałbym dyskwalifikacji, a ona upewniała, żeby to puścić, bo "zawsze można przekwalifikować". Okazało się, że nie można. Ale spoko. Spektakl był nierówny. Za dużo nerwów. I za mało precyzji. najpierw trzeba nad tym usiąść. Jury powiedziało, że to ciekawe. Aktor, który był w komisji jakoś był za tym spektaklem, bo szczerze starał się podpowiedzieć. Według mnie zabrakło przejścia od śmiesznego do serio. Do tego nie za bardzo był dobry rytm - światło - muzyka. jest nad czym tu pracować. Trzeba wejść na scenę i posiedzieć nad precyzją. Ja muszę przemyśleć założenia wszystkie jeszcze raz. Ten aktor (którego nazwiska nie pamiętam) mówił, żeby zrezygnować z śmiesznych rzeczy... cieżko mi się rezygnuje, ale muszę to na poważnie przemyśleć. Może to wzmocni to przejście.
Bądź ze mną. jestem natomiast poszło bardzo dobrze i tu nasłuchaliśmy się komplementów, które w ogóle nie znalazły wyrazu w werdykcie. Spektakl był bardzo dobrze trzymany. Z dobrą frazą. Z dobrym rytmem. sprawny.
Ogólne wrażenie po powrocie mam takie, że zachęca się mnie do jeszcze większej precyzji. Teraz myślę o postaciach. Jak bardzo trzeba je obudowywać okol. założonymi.
I jeszcze jedno wrażenie - wygrał spektakl zrobiony sprawnie przez kogoś kto ma pojęcie, ale jest to taka zabawa w teatr pt "jesteśmy mądrzy". Reżyser tego spektaklu opowiada o oczywistościach, żeby na końcu powiedzieć "my - młodzież - nie jesteśmy tacy". I znowu mi się przypomina "niech się dzieci bawią". Trochę tak to wygląda. Spektakl musi być o czymś. mieć konstrukcję podporządkowaną od strony myśli. Powinien otwierać myślowo interpretację. Nie dawać gotowych recept. Tego się będę trzymał.

Popularne posty z tego bloga

"Opowieść Wigilijna" - scenariusz

"Barbie" - myśli - AKTUALIZACJA

Prace nowe - Bestia