przedostatni dzień jubileuszu - udane spektakle- aktualizacja

uśmiech - dotarłem do warstwy, którą poznaje na nowo. Manipuluję świadomie widzami. Spektakl był bardzo sprawny. Niewiarygodnie dobry. Jak to się stało? Otóż... kontroluję formę. nie daję za dużo. a otwieram przestrzenie własne. Tym samym konstrukcja spektaklu jest faktycznie podstawą, żeby pootwierać inne rejony. Jestem na dobrym etapie aktorskim, bo moje życie nie daje mi innego odbicia. Jestem tylko reżyserem. Tylko. Fajnie, że Błażej bryluje. Może mam swój wpływ. Albo nie. I też w porządku. Cieszę się jego sukcesem.

Popularne posty z tego bloga

"Opowieść Wigilijna" - scenariusz

"Barbie" - myśli - AKTUALIZACJA

Prace nowe - Bestia