plany...

(po Zielonych Wzgórzach magicznych cudownych)
oglądałem sobie Cirque de soleil i doszło do mnie, że kiedyś bym nawet nie pomyślał o takim rozmachu, a teraz... why not? co mnie powstrzymuje? właściwie nic. dobre uczucie...


Popularne posty z tego bloga

"Opowieść Wigilijna" - scenariusz

"Barbie" - myśli - AKTUALIZACJA

Prace nowe - Bestia