"Miasto ślepców" Saramago


"Wszystko będzie prawdziwe. Ludzie zaczną wreszcie być sobą, ponieważ nikt im się nie będzie przyglądał."

"Why did we become blind, I don't know, perhaps one day we'll find out, Do you want me to tell you what I think, Yes, do, I don't think we did go blind, I think we are blind, Blind but seeing, Blind people who can see, but do not see.      The doctor's wife got up and went to the window. She looked down at the street full of refuse, at the shouting, singing people. Then she lifted her head up to the sky and saw everything white, It is my turn, she thought. Fear made her quickly lower her eyes. The city was still there."

Chyba, po belfrze będzie to następna rzecz, którą zrobię w teatrze. Nie jest to łatwe, z racji ilości bohaterów, ich zróżnicowania, ilości miejsc akcji. Ale jest to fantastyczne. Nie mogę uwolnić głowy od tych myśli, które cytuję. 
Pomysł chyba jest prosty. Postawić aktora w sytuacji "niewidzenia", ale też widza. Wyłączać mu wizję. I nadawać nowe miejsca, nowe grupy bohaterów. Zbliżyć widza do aktorów. Umieścić ich dookoła może.
Doprowadzić do takiej właśnie konkluzji "Blind people who can see, but do not". Dla mnie ta myśl jest właściwie pozytywna. Przypomniało mi, że wiele można osiągnąć (zaskakująco banalne, a jednak ostatnio niewiele mnie cieszy)... podobną myśl miał Leonardo Da Vinci "saper vedere" - "naucz się patrzeć". To, co widzimy, to rodzaj ułudy często.
Scena w kościele z zasłoniętymi oczami posągów świętych, Chrystusa i innych jest wstrząsająca jakoś. Silnie działa na mnie "wizualnie". Świat to konwencja. Moja. Twoja. (Jak w teatrze). Można konwencję zmienić? W teatrze można - i to jest forma do spektaklu. W życiu wymaga to większego wysiłku...
Jest to jedna z takich książek, która zaskakująco mnie pobudziła poprzez swoją Prostotę. Niby to wszystko zawsze wiedziałem, a jednak ciągle o tym myślę.
Oczywiście rzeczywistość, która mnie otacza skłania mnie do takich dywagacji tu i teraz.

Otworzyłem oczy i przekonałem się, że widzę. Dziś.   

x

Popularne posty z tego bloga

"Opowieść Wigilijna" - scenariusz

"Barbie" - myśli - AKTUALIZACJA

Prace nowe - Bestia