Władca.. przed próbami finalnymi

bilety w jeden dzień wyprzedane.
teraz sprostać oczekiwaniom. Zgodnie z tym co zawsze twierdzę: jest wysiłek, będzie efekt; tu wysiłek wszystkich był ogromny. Jesteśmy zmęczeni, choć czuć, że chcemy to pokazać.
Dopieściłem z Pawłem dziś muzykę. Fajnie wyszło. Daje klimat.
Jutro próba pierwsza z trzech finalnych przed graniem w Chojnicach.
Mam dobre przeczucia, ale będę wiedział we wtorek jak jest naprawdę. Teraz tylko ostatni wysiłek, dopiąć, pokazać, a potem to juz się tylko tym cieszyć. Historia jest silna... tylko czy ktoś to zrozumie? albo inaczej: czy jest co rozumieć.
Zło przychodzi w momencie stworzenia odpowiednich warunków. Ot i cała filozofia.

Popularne posty z tego bloga

"Opowieść Wigilijna" - scenariusz

"Barbie" - myśli - AKTUALIZACJA

Prace nowe - Bestia