Kim jest Bestia?

Kolejne próby. Cały ten świat gęstnieje. Powód jest czytelny jak i rodzaj ekspozycji. Brakuje temu szlifu i konkretu blackoutów i świateł, ale ewidentnie juz jest to o czymś istotnym. Do tego w języku niebanalne, ciekawy rodzaj poszukiwań teatralnych. To plusy. I oby tak było do końca. Do momentu odejścia Jacka mamy 28 minut, a to więcej niż połowa fabuły. Czyli można się spodziewać 40 kilka minutowego przedstawienia. Mam tam kilka scen tylko dla siebie, choć wpisują się w całość. Odpowiedź na pytanie kim jest Bestia została znaleziona. Przyśniła mi się. Obudziłem się i była. Jak zwykle takie odpowiedzi są łatwiejsze jeśli się sobie zaufa. Znajdzie się trochę dystansu. Wszystko się wyjaśnia, język się dopełnia. Wszystko jest po coś. Nie ma pustych pomysłów, choć sobie trochę szukam na różne sposoby. 

Popularne posty z tego bloga

"Opowieść Wigilijna" - scenariusz

"Barbie" - myśli - AKTUALIZACJA

Prace nowe - Bestia