po wyznaczonych torach...

Wszystko się układa. Sporo inspirujących ludzi wokoło. Dużo ciepła i życzliwości. Po Utworze o Matce i Ojczyźnie - bardzo mocnym, świetnie podanym nasi ludzie też jakby trochę niesieni na skrzydłach. Bardzo intensywnie pracujemy nad nowymi rzeczami. Dużo wnosi dobra energia Dominika. jeszcze nigdy tak mi nie "leciała" praca nad spektaklem - robimy tak jakby odpowiedź na "I julia" pt... "Romeo." Niesamowite jak nośny jest ten tekst; ile tam jest jakości. W każdym razie na razie mamy 10 minut spektaklu, i jeśli tak dalej pójdzie to powstanie coś fajnego.
W tym tygodniu pierwsza próba Makbeta. Młodzi się uczą. Bardzo ciekawe nowe osoby. Świetnie pracują. "Stare" też świetnie. Świetnie. Fajnie. Dobrze. Czyżbym miał znowu Złotą Jesień w głowie?
Anatol napisał genialną muzykę do Władcy Much. GENIALNĄ. aż się chce wyjść na scenę.

Popularne posty z tego bloga

"Opowieść Wigilijna" - scenariusz

"Barbie" - myśli - AKTUALIZACJA

Prace nowe - Bestia