Posty

Wyświetlanie postów z maj, 2025

Europa.

Obraz
Kiedy miałem lat 20 (i w górę) przeczytałem masę książek, które pomimo tęgo, że byłem jednym z 30 najlepszych maturzystów woj. pomorskiego, umknęły mi. O niektórych nigdy nie słyszałem. Sprowokował mnie do tego fakt, że mój Mistrz mówił mi o literaturze, o której nie miałem pojęcia. I tak przeczytałem "wszystkich noblistów", książki historyczne, dokumenty, Arystotelesa, Platona, filozofów okresu późniejszego, którzy mnie zaciekawili (Pascala, Schopenhauera, Diderota). I... Niewiele z tego pamiętam...  Ergo: czytam Europę Davisa po raz kolejny. Tym razem dzięki internetowi wszystko, co do czego nie mam pewności, sprawdzam (np. Onomastyka - nigdy chyba nie sprawdziłem co to znaczy; albo gdzie dokładnie położona była Troja, którą później odkrył Heinrich Schliemann - jego książkę też czytałem mając 20-kilka lat). Dużą przyjemność sprawia mi powrót do takiej inwestycji we własną wiedzę.  Oczywiście równocześnie czytam "głupoty" w stylu Gwiezdych Wojen - ale to czytam z k...

Czytanie komuś.

Obraz
Tydzień temu brałem udział w akcji "Dwa Tygodnie z Książką" w Bibliotece Miejskiej w Chojnicach. Zazwyczaj nie robiłem tego sam - traktowaliśmy to jako swoistą zabawę konwencją bibliotekarza - byliśmy więc Molami książkowymi, śpiewaliśmy Kleksy - wszystko to co według nas dodawało kolorytu, i jakoś wykorzystywało nasze umiejętności. W tym roku byłem zmuszony zrobić to sam - i dość długo zastanawiałem się, co wymyślić. W nastroju "zabawnym" nie byłem w ogóle - więc tym razem postawiłem na czytanie wypożyczającym pierwszych stron dwóch książek - oni mieli wybrać, który biorą do domu. (Czytanie odbywało się na słuchawkach, z delikatnym ambientem w tle).  Fajna akcja. Ale nie to przykuło moją uwagę.  Przyszła pani, w wieku mojego taty jak mniemam. I zaczęła opowiadać fragment swojej historii. W ciągu kilku minut przy pewnych okolicznościach można się sporo dowiedzieć o człowieku. Z dużym skupieniem słuchała mojego czytania. A post factum powiedziała, że żałuje, że nikt ...