X lat Studia - i tu i teraz.
Graliśmy "Dzieło" i było bardzo dobrze. Nie było scen słabych. Świetny finał. W ciele i tekście. Byłem bardzo słaby w dniu grania, więc spektakl nie sprawił mi tyle przyjemności. Najwięcej przyjmności wyniosłem oglądając aktorów - jak oni bardzo dojrzeli. Pięknie. Dzień wcześńiej robiliśmy próbę "Władcy" - zamianę Błażeja za Dominika - i tu też trafione. Głównie dla tego, że Błażej ma egoizm za sobą, słucha, szuka, wspólnie mamy szansę na weryfikację, bo zakładamy możliwość błędu - dlatego jest więcej możliwości. I wynik ostatecznie jest lepszy. Partnerstwo. Spektakl będzie niesamowicie mocniejszy. Cieszę się.Bardzo dużo się dzieje wokoło. To dobrze, ale też czuję, że nie daję rady. Potrzebny mi odpoczynek.