Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2021

Po premierze.

Obraz
Teatr traktuje od lat (celowo) jako żywą istotę - ta materia ma tendencje do wymykania się z ustalonych ram, albo wręcz sama w jakimś kierunku ciągnie aktorów. Do tego dochodzi adrenalina premiery. I "genialne" podpowiedzi reżysera ;)  Obejrzałem wczoraj dwa różne spektakle: jeden zabawny - przez co powaga tematu nie wybrzmiewa tak jak bym chciał. Drugi - już treściowo zgodny z naszymi założeniami. Aktorzy radzą sobie dobrze oboje, choć postać Błażeja jest ciekawsza dla widza, i jest racjonalniejsza - chyba dlatego budzi więcej empatii. Do tego jego doświadczenie powoduje, że nie panikuje. Robi swoje. I robi to sprawnie. Bardzo dobrze dialoguje. Myślę, że to monodram dał mu taką "jakość". (Może powinienem z Angelą zrobić monodram?) Popracujemy jeszcze nad psychologią postaci Lisy - i powinno być coraz lepiej. Znam jej potencjał, i wystarczy tylko stawiać przed nią zadania, żeby się rozwijała. To jest teraz najważniejsze - nie zamykanie jej w formie, tylko pozwalanie...

Loty samolotem - wrażenia

Obraz
Pierwszy raz podróżowałem samolotem w roku 2000. Bałem się tak, jak moja córka opowiada, że się troche boi. Pierwszy lot może być stresujący. Ja pierwszy raz leciałem do Wilna. To był krótki lot. Ze stresu zjadłem pierwszy raz w życiu grzyby. Zjadłbym wszystko, byleby uspokoić nerwy. Leciliśmy w ostatnim rzędzie, stewardessa uśmiechała się do mnie. Jednocześnie miałem wrażenie, że jestem w jakimś eksluzywnym klubie, lecąc samolotem. Piszę o tym, bo przygotowuje się do spektaklu, który odbywa się w "locie" i dlatego przypominam sobie, co przeżyłem przez lata.  W roku 2000 zdążyłem "otrzaskać" się z lotami, bo z Wilna, polecieliśmy z DeWaynem do Rygi, potem do Helsinek, do Norwegii, Szwecji, kończąc w Danii (u jego rodziny). Dużo było tych lotów. Każdy następny dla mnie prostszy. (Choć startu nie lubię do dziś) Ta podróż po Skandynawii była bardzo poruszająca - dla mnie otwierała mi oczy na świat - ale też nie zwiedzaliśmy po prostu, tylko odwiedzaliśmy przyjaciół DeW...