Debata polityczna

Świat - bo już trudno powiedzieć, że tylko USA - jest po pierwszej debacie "prezydenckiej". I strach się bać... To było okropne - z przekonania jestem demokratą, ale oglądanie prezydenta Bidena było "trudne". Sprawia wrażenie absolutnie niepanującego nad niczym. Konsekwencje wyboru Trumpa ponownie na prezydenta będą dla całego świata nie do przewidzenia. 

Dla naszego kraju to szczególnie ważne - Trump wycofa się z wspierania Ukrainy, czyli wzrasta niebezpieczeństwo rozprzestrzenienia się wojny. Już (prawie) nic nie powstrzyma Putina przy takim wsparciu. To tylko jeden przykład. Poziom debaty znowu zostanie sprowadzony do poziomu Marjorie Taylor Green (w talk-showach się z niej śmieją - mnie to nie bawi, tylko przeraża). 

Poziom debaty taki jak w USA jest standardem od lat. W Polsce idziemy niestety skutecznie w tę samą stronę. Obrażanie, przerywanie, ironia, żadnych konkretów. Budowanie kapitału na sile (ostrości) wypowiedzi. 

Jednocześnie "miękka" gra przestaje się sprawdzać - widać, że jest duża grupa (coraz większa) społeczeństwa, której pasuje "ale mu powiedział". 

Patrzę znowu na skalę mikro - młody 30-letni szczyl, który wymyślił sobie kampanię wyborczą i rozpoczyna ją od obrażania innych. W tym samym czasie jego przyjaciel - "współobrażany" w tejże kampanii uważa, że "mamy siłę argumentu" - pozostaje pytanie, gdzie i kiedy się te argumenty przedstawi (odpowiedź: nigdy się nie przedstawiło); drugie pytanie: ile osób uwierzyło w idiotyczne wynurzenia (niewiele, ale mogło być inaczej, natomiast zasiane ziarno pozostaje), i ile jest osób, które przyklaskują zgodnie z zasadą "ale mu powiedział"). 

Ten przykład jest (prawie) niegroźny jednak, choć nie należy go lekceważyć (lub zapomnieć o tym). Ale wpływ światowej polityki niestabilności i nieprzewidywalności daje (mi przynajmniej) poczucie ogromnej niepewności.

Moja 12-letnia córka mówi do mnie "wojny nie będzie", a ja odpowiadam "dobrze, ale paszport Ci zrobimy". Oby to ona miała rację. Chętnie się pomylę.  


 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Opowieść Wigilijna" - scenariusz

Otwarcie Dworca!

Byc w jury to odpowiedzialnosc.