i już po...

 Na podsumowania przyjdzie czas. Mogę powiedzieć, że aktorzy bali się bardziej ode mnie - czy to "zadziała". Nie wszystko działa - ale to normalne prawo premiery. Natomiast sens całości - działa świetnie - rozwieszony pomiędzy śmieszno i straszno. 

To co na szybko zauważyłem u siebie, to to, że się uspokoiłem. 



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Opowieść Wigilijna" - scenariusz

"Barbie" - myśli - AKTUALIZACJA

Prace nowe - Bestia