"Bądz ze mną" w Bramie Pomorza
Na razie tylko wrażenie pierwsze:
Jestem pod wrażeniem, że taki intymny spektakl dao się w napięciu zagrać w Galerii. Jedynym problemem okazała się Peggy - bez zmiany światła, widz ma prawo się zgubić. Drobiazgi, małe niedociągnięcia, ale: nawet w takich warunkach ma to siłę.
Może uda nam się tam coś jeszcze zagrać. Takie "Dzieło Sztuki" to byłby tam szok.
Jestem pod wrażeniem, że taki intymny spektakl dao się w napięciu zagrać w Galerii. Jedynym problemem okazała się Peggy - bez zmiany światła, widz ma prawo się zgubić. Drobiazgi, małe niedociągnięcia, ale: nawet w takich warunkach ma to siłę.
Może uda nam się tam coś jeszcze zagrać. Takie "Dzieło Sztuki" to byłby tam szok.