Idea (2)


wróciłem do Tercetu Metafizycznego Barbary Skargi. Omawia ona Heideggerowski PROJEKT opisując go kategoriami: uwarunkowanie (I), zobowiązanie (II), oraz możliwośc (III). Pierwsze - uwarunkowanie sprowadza się do prostej konstatacji jacy przychodzimy na świat, determinuje rzeczy niemożliwe (Skarga - człowiek bez nóg, nie może biegać). Drugie - zobowiązanie jest już bardziej skomplikowane i niesie ze sobą konsekwencje życia w tym czasie i danej przestrzeni.  - To, co jest naprzeciw. Jak rozumiem, należy włączyć w to przymus społeczny, naciski z zewnątrz (rodzice, grupa, narodowość).  Również istotą tego, co naprzeciw wydają mi się podświadomie wchłaniane nawyki, 'stawanie się kopią' towarzystwa, w którym się znajdujemy. To, co na nas oddziałuje. Warto tu wspomnieć, że Słowa (sic!) wydają mi się obecnie najsłabszą formą nabywania czegokolwiek. I tu przychodzi mi kilka przykładów prostych z mojego życia, ale  i też kilka bardziej skomplikowanych. Powiedzmy, że osoba, której powtarzano, żeby chodzić do kościoła, a samemu się tego nie robiło, może nie poddać się słowom; natomiast osoba, która nic nie robiła w domu, ale widziała jak ojciec co sobotę sprząta dom, jest bardziej prawdopodobna zaaplikować sobie taki nawyk.
W przestrzeni zawieszam pytanie na ile determinuje nas świat i na ile nasz świat jest tak bardzo niezależny i wyjątkowy. Śmiem wątpić. Niewielu jest tych, którzy łamią stereotyp i rutynę własnych żyć. Żyjemy od - do. I nie ma w tym nic dziwnego, ani negatywnego. Ludzie potrzebują czegoś, o co mogliby się silniej zahaczyć. Spokój "o" jest tak samo istotny jak "pobudzenie do działania". 
Co to ma wspólnego z teatrem? Ten ostatni element układanki Heideggerowskiego projektu: Możliwość (plan, wyobrażenie, przyszłość), która rozpoczyna się od "chcenia" ("by sięgać ku gwiazdom") daje odpowiedź. Czy to nie właśnie obca - nowa przestrzeń idei teatru, która wyraża się w postaci spektaklu/postaci/kreacji daje Możliwość? Możliwość wchłaniania Nowego, Poza Nami. Poznawania. Rozumienia. (Jeśli słusznym jest podejście, że wiedzieć więcej, to być lepszym kontra cyklop, który zna datę własnej śmierci). 
Esencją tego jest fakt BIERNOŚCI ludzi; jesteśmy tylko Kamerdynerami Historii (Hegel). "Wchodzimy w świat, który już był przede mną, obojętny wobec mojego i moich narodzin".

J A     -      zastane       -   nowe/nieznane   - możliwość i konieczne działanie 
  

Popularne posty z tego bloga

"Opowieść Wigilijna" - scenariusz

Agent - Ostatnia prosta

Blaski i cienie - Narodowo 2024